Jakoś dzień nie od razu się udał - najpierw ją złapali, potem dali w pysk. Chociaż jeśli spojrzeć na to z jasnej strony, to co - lepiej było siedzieć w więzieniu? Tam nie ma kutasów, nie ma nawet słowa. A sądząc po jej zachowaniu, nie jest przyzwyczajona do odmawiania sobie. Obciąganie to dla niej bułka z masłem. Pluje sobie na głowę i podaje. A ten ochroniarz - właśnie urządził rewizję, więc szybko go zgarnęła. Zakończenie było dla suki logiczne - jej usta były pełne spermy, a wargi nią ubrudzone. I merdała ogonem jak kot, który dorwał się do śmietany.
Mama wygląda o wiele ładniej niż dziewczyna syna. To, w czym jest gorsza, to jędrność jej skóry i cipki, w innych kwestiach jest zupełnie lepsza. Można powiedzieć, że za młodu była łobuzem. Syn też jest przystojny, nie zawahał się nawet przelecieć matki, sprawił jej przyjemność, że tak powiem.
Nie ma mowy!