Więc wsadził ją do swojej laski i nic złego się nie stało. W Sylwestra zdarzają się różne cuda, a prezent też jej się spodobał - pełny spermy tyłek jest fajny! Nawet polizała sobie potem kutasa - w dowód wdzięczności. Oczywiście, ojciec daje córce tylko najświeższe gofry!
W gruncie rzeczy to fakt potwierdzony. Nikt nie odmówiłby takiej sesji treningowej na boksie, zobaczcie jak ona wściekle obciągała jego wielkiego kutasa, a wydaje się, że i jej się to podobało. W ogóle myślę, że takie rżnięcie będzie teraz dla nich normą, bo raczej nie poprzestaną na odebranych emocjach, będą chcieli więcej i więcej, a tam więcej i więcej, musimy tylko patrzeć.
Dziwna dziewczyna.